Na brodę Lilith,
czarownice wciąż siedzą po pas w pokrzywach!
Mamy te, które zostały w wiosce
i muszą stawić czoła nowym zagrożeniom ze strony Mgły.
Na szczęście Zelda została z nimi.
Ta to jest nie w ciemię bita.
Co do odważnych ochotniczek,
które wyruszyły, by stawić czoła wszelkim niebezpieczeństwom — oto one,
uwikłane w świat Pominiętych, którego za wszelką cenę chciały uniknąć.
Mgła to podstępna istota, ale ludzie
też mają swoją ciemną stronę — i Grisetta dobrze o tym wie.
Czy mała trupa odnajdzie kiedyś Temperance, która
to coraz głębiej pogrąża się we Mgle?
Krocząca we Mgle zbliża się do swojego celu,
nie zważając na psotniki czające się w lesie.
Jednak są tam potwory, których lepiej nie budzić…